Przedstawiamy Nasze Pralnie Dywanów w Polsce - Trójmiasto
Był
rok 2002, Wiosna, a na gdyńskiej plaży ja, dwudziesto-kilku letni chłopak z
marzeniami, wpatrzony w horyzont, trzymający w ręku właśnie nadany REGON swojej
firmy: BIELIK Usługi Pralnicze :)
, a
potem .... , a potem się zaczęło ;
W
Rumi powstała pralnia świadcząca usługi prania, maglowania bielizny
pościelowej, obsługująca głównie hotele i pensjonaty ( nomen omen) z
wypatrywanego wcześniej ów horyzontu, z Półwyspu Helskiego. W 2004r. otworzyłem
pralnię chemiczną w Redzie nastawioną bardziej na obsługę klientów lokalnych,
indywidualnych. Tam też od 2006r. zacząłem
"prać dywany" używając szorowarek i karcherów tzw. metodą
ekstrakcyjną. Nie chcecie nawet wiedzieć, ile problemów było z wysuszeniem tak
przemoczonych nieodwirowanych dywanów. W 2009r. wybudowałem w Gdyni zakład
pralniczy (800m2), który do dziś jest naszą główną siedzibą. To z Gdyni właśnie
wyruszyliśmy na podbój hotelowo-turystycznego rynku całego Trójmiasta, nie
zapominając i troszcząc się ciągle o nasz ukochany Półwysep. Wszystko szło
bardzo dobrze, park maszyn (pralnice, magle, suszarki ...) rósł w siłę.
Pensjonatów, restauracji do obsługi przybywało. Hmm, ciągle jednak uważałem, że
czegoś nam jeszcze brakuje, zwłaszcza na rynku detalicznym, indywidualnym.
Postanowiłem więc, że w 2010r. przeniosę "moje pranie dywanów" do
zakładu w Gdyni. Tam po ponad roku, (a właściwie po dwóch latach) nierównej
walki z często grubymi, przemoczonymi, a
również i źle wytrzepanymi dywanami, kolejny raz uśmiechnęło się do mnie
szczęście. Poznałem (już dziś mogę to napisać) bratnie dusze z firmy Protima.
To Oni pokazali, wytłumaczyli i przekonali mnie do najnowszych światowych
trendów w dziedzinie prania dywanów, tym razem "na wskroś", a
finalnie również i w automatach piorących. Wtedy już wiedziałem, że trafiłem w
10-tke. Nie wiele się zastanawiając, w 2014r. rozbudowałem zakład o następne
200m2 i systematycznie wyposażałem go w maszyny tej poznańskiej firmy.
Indywidualnych, zadowolonych, wracających klientów zaczęło przybywać, telefony
ze zleceniami z całego Trójmiasta dzwoniły, nasze auta widywane były na coraz
to nowych dzielnicach, osiedlach, a kolejne punkty przyjęć chciały z nami
pracować, przyjmując dla nas dywany do prania.
Pewnie
myślicie, starczy już tego dobrego, ... otóż nie :)
W
2018r. przystąpiłem do Ogólnopolskiej Sieci Automatycznych Pralni Dywanów,
gdzie poznałem grupę sympatycznych, pozytywnie zakręconych ludzi, których łączy
wspólna pasja/praca. To właśnie tam, razem szkolimy się, wymieniamy uwagi,
opinie - bo chcemy być po prostu najlepsi w tym co robimy.
...
co dalej ?
Jest
rok 2020, w Gdyni powstaje właśnie kolejny obiekt wyposażony w pełni, w
zautomatyzowaną linię do kompleksowego prania dywanów, opartą o polską myśl
techniczną. Właśnie teraz, po raz kolejny
staje się aktualne moje hasło reklamowe, które jako młody chłopak z
nadmorskiego miasta wydrukowałem na swoich pierwszych ulotkach reklamowych
"Najnowsze technologie - Najwyższy standard"
... i
tak na koniec, (bo za chwilę będziemy świętować swoje 18-te urodziny), tak
naprawdę, nie ważne są budynki, magazyny, maszyny czy liczba samochodów
serwisowych, tylko LUDZIE, a ja miałem szczęście pracować z NAJLEPSZYMI !
PS.
Gratuluję wszystkim, którym chciało się to przeczytać. :)
Pozdrawiam
R.Z.